Czy jest możliwość pozbycia się myśl samobójczych? Wartp o nich mówić terapeuta lekarz? MAM przykre doświadczenie za podzielenie się tym faktem potem powiedziano mi że nie warto mówić bo będę ciągle faszerowana lekami inne
Pytanie, które teraz zadam jest raczej głupie, ale czy: myśli samobójcze czasami mogą być ,,normalne''?
Czy jeśli lekarz albo terapeuta Was nie pyta o myśli samobójcze, a je macie, czy jestescie w stanie mu o tym powiedzieć? Czy umiecie zacząc tak sami od siebie?
Czuję sie już zmęczona wszystkim, całym leczeniem, psychoterapią...
Miałyście kiedyś / macie myśli samobójcze?
Ja miewam często.
Ale bez obaw, za dużym tchórzem jestem, żeby to zrobić.
Zresztą może życie ma dla mnie coś ciekawego? :>
--
https://e-gify.strefa.pl/gify/milosc/milosc16.gif
Czekam na wizytę u psychiatry. Wizytę mamy w przyszłym tygodniu. Córka (10 lat) ma myśli samobójcze. Jesteśmy po wizycie u psychologa, który skierował nas do psychiatry a w razie nasilenia myśli samobójczych mamy udać się do szpitala w Józefowie koło Warszawy.
Wczoraj córka znowu miała dołek. Po
Mam częste myśli samobójcze. Wydaje mi się jednak, że tego nie zrobię, bo raz,
że się boję, a dwa - żal mi tak zranić rodziców. Leczę się na depresję, była
ogromna poprawa, ale teraz straciłam pracę,bardzo bliskiego chłopaka, z którym
na razie jeszcze mieszkam, bo nie mam dokąd się
Zasadniczo nie mam już depresji. Funkcjonuję dość dobrze, zajmuję się
dzieciakami, planuję na dniach powrót do pracy. Tylko czasem mnie nachodzi...
Kiedy nie potrafimy się dogadać z mężem, kiedy mi nie idzie z dziećmi, gdy
jest problem, z którym nie potrafię się zmierzyć - uciekam wtedy w myśli
A więc jak w temacie . Mam problem z myślami samobójczymi , właściwie to towarzyszą mi one od kąt skończyłam 7 lat. Nie daje sobie rady . Od pewnego czasu się tnę bo już sama nie wiem co mam zrobić . Coś mi mówi że samobójstwo to najlepsze rozwiązanie . Pochodzę z rodziny w której się o nic nie
Moja przyjaciółka Agnieszka ma 28 lat i myśli samobójcze związane z brakiem
partnera.
Czuje się bardzo samotna, choć przecież udziela się towarzysko i nie jest
domatorką. Nigdy wcześniej nie miała chłopca, a teraz nawet jak kogoś poznaje
to robi coś co go do niej zraża. Co ciekawe doskonale
, czy jest cos jeszcze, co moge zrobić? Czy macie jakieś metody na
odpychanie, pokonywanie myśli samobójczych?
Lekarz odhacza tylko rubryczkę: mysli samobójcze? Są.