Witam ,kto jest jeszcze w 36 tygodniu ? Boję się bo od 20 tygodnia mam
skróconą szyjkę macicy ,mój lekarz nie przepisywał mi żadnych leków ani nie
proponował załozenia szwu i dotrwałam jakoś do tego tygodnia ale obawiam się
ponieważ naczytałam się że dziecko ma większe szanse przeżycia w 7
śmiertelności
kobiet w ciąży w takiej sytuacji. Dzisiaj skierowano ją na konsultację do
kardiologa, bo słabo jej ostatnio bardzo. KTG jest ponoć dobre. bardzo proszę
o radę co mogę zrobić - co Ona może zrobić i co nam zagraża.
Iza to bzdura z tym 7 miesiącem, ja kiedyś też takie pogłoski słyszałam. Dwa
tygodnie temu byłam na izbie przyjęć, bo mnie brzuch bardzo bolał, położna
powiedziała że jak wytrwam do 36 tygodnia, to już będzie dobrze. Za trzy dni
zacznie mi się 37 tydzień, jestem szczęśliwa.
to, ze dziecko ma wieksza szanse przezycia w 7 miesiacu niz w 8 to totalna
bzdura, z reszta wystarczy logicznie pomyslec, przeciez z kazdym tygodniem plod
jest bardziej rozwiniety i lepiej przystosowany do przezycia. a od 36tc jest
juz baaaardzo duza szansa na dobre zdrowie dzidziusia. ja tez
Kochane Forumowiczki,
chciałabym rozpocząć wątek dla przyszłych mamuś które obecnie są w 36 tyg
ciąży lub w niedalekich tego okolicach...
Podzielmy się swoimi odczuciami związanymi ze zbliżającym się porodem,
obawami, radością...gdzie rodzicie??
Jeśli o mnie chodzi to od 2 tyg o niczym
Witam
Jestem w 36 tyg. ciąży i już trzecią dobę strasznie mnie boli w krzyżu bez
przerwy czy Wy też tak macie, czy to jest normalne, czy poprostu coś się
dzieje. Powiedzcie mi, bo nie wiem co mam robić, a jest to moja pierwsza
ciąża.
dzięki za odpowiedż , im bliżej tym bardziej się boję ponieważ moja poprzednia
ciąża zakończyła się w 4 miesiącu poronieniem
Witam
Jestem w 36 tyg. ciąży i już trzecią dobę strasznie mnie boli w krzyżu bez
przerwy czy Wy też tak macie, czy to jest normalne, czy poprostu coś się
dzieje. Powiedzcie mi, bo nie wiem co mam robić, a jest to moja pierwsza
ciąża.
do rozpoczęcia 37 tygodnia brakowało mi 1 dzień!Urodziłam zdrową córunię,
3kg.,nie wcześniak!
Nie martw się.
Magda z Z.Góry.
To jest nieprawda z tym 7 miesiacem, dla dziecko im dluzej w brzuchu tym lepiej
(oczywiscie w rozsadnych granicach:-). W tej chwili Twoje dziecko jest
praktycznie gotowe do wyjscia. A jak posiedzi jeszce 2 tygodnie to juz bedzie
donoszone