.stoner
forum.gazeta.pl/forum/w,16,125739904,125750338,Re_Jak_to_ugryzc_.html
mnie zaskoczyla, bo jest i o suczach i takie tam.
A ze mialam kiedys podobna sytuacje - swietnie rozumialam sie z facetem, ulubiencem szczegolnie damskiej czesci zalogi i spora damska czesc zespolu traktowala mnie jak powietrze, to sie zastanawiam, jak to z kobieca agresja jest.
jak kobieta
Drogie Panie!
Chciałem zapytać - tak hipotetycznie - jakby nie obowiązywały żadne normy,
ani kary - komku chciałybyście tak siarczyście przylać w pysk???
--
Jak patrzę na kaczki, to wiem że kłamstwo ma krótkie nóżki
temu, czasy studenckie, w koncu wiekszosc z nas z takiej glupoty
i naiwnosci wyrasta. Niemniej przez tych pare lat "przyjaciolka" potrafila
mojej Pani wyrzadzic bardzo wiele zla, a moja Pani wciaz tkwila w
nieswiadomosci...
Oczywiscie ludzi zwyrodnialych znajdziemy wszedzie, i u kobiet i u
Agresja u kobiet... hmm wiem coś o tym z pracy - pracuję w dużej aptece w Anglii, zespół jest w 100% kobiecy nie licząc dochodzących farmaceutów w sobotę. Zależnie od rotacji koleżanki najeżdżają na te których akurat nie ma w pracy, potem z tymi obgadywanymi obsmarowują nieobecne. Jako że nigdy się
, leczenie zlosliwosciami pod adresem atrakcyjnej osoby i takie tam)
nie twierdze, ze nie ma meskiej agresji, boze bron.
kobieca znam lepiej:)
--
’Cause I told you once / And then I told you twice / And now I told you three times / And at the risk of repeating myself I’m gonna say it
najczesciej inaczej sie wyraza. Faceci prowokuja sie do bitki, kobiety wsadzaja sobie szpilki, bo - jak to baby - boją sie konfrontacji. I, co ciekawe, jak sie ktoregos dnia huknie tą konfrontacją na kolejną szpilkę, to moze zrobić sie spokój. Tzn niekoniecznie chodzi o 'zjak nie przestaniesz, to ci przyloze
Niestety w babincu jest zawsze najgorzej. Jak już pracować to tylko w towarzystwie mieszanym (od 50%) do towarzystwa męskiego (do 100%)
E tam.
Lonely bardzo rozsadnie napisala, co z tego, ze na emocjach. Pod takimi zachowaniami cos tkwi - albo dziewuchy sa jak jeden maz niedowartosciowane i poczuly sie slabo, widzac ultraaktrakcyjną nową, albo - no wlasnie - ktoas z nich sie podkochiwala w tym gosciu albo jest jego zazdrosna byłą
czy ktos z was slyszal o leczeniu agresji u doroslej kobiety?
Skad u facetow bierze sie agresja wobec kobiet? Swoich kobiet. Nie potrafie tego pojac. Najpierw sami doprowadzaja do takich chorych sytuacji a potem blagaja o wybaczenie, placza itp.