od ok.2 tygodni mój kot (6letni syjam)zachowuje się dziwnie- tak jakby miał
schizofrenię. Są momenty,kiedy chodzi z nastroszoną sierścią, nie pozneje
nikogo i jest bardzo agresywny, potem jest znowu normalny. Niestety te "stany
maniakalne" sa coraz dłuższe i częstsze. Od 5 dni jest na
chodzi ,bo nic nie
chce,tylko tak siedziec.
Zdrowy jest czasami nerwowo lize sobie lape lub odbyt .W domu siedzi sam ale
nigdy caly dzien do tego sasiad z nim z wlasnech checi wychodzi na dlugie
spacery jak i cala rodzina , jest kochany przytulany itd.
Wziety byl ze schroniska ,jest u nas ok 7 lat
ma to do siebie że nie podlega kontroli WOLI. Nie da się kierować
wolą. Czyli sam bez pomocy psychiatry z tego nie
wyjdziesz.Potrzebny ci lekarz mozliwe, ze nawet lekkie neurolepy.
To co masz to na moje amatorskie oko jest paranoją, a ta bywa
częscią poważniejszych schorzeń psychicznych
wszystko ok i zarzuciła
leczenie, natomiast zachowania ma co najmniej dziwne i niepokojące do tego
uciążliwe dla otoczenia (ale funkcjonuje normalnie społecznie tzn pracuje,
żyje między ludźmi natomiast ma problemy z najbliższym otoczeniem oraz z
więzami międzyludzkimi, z przyjaźniami, itp).
Mam
co o tym myslec,
zupelnie sie czegos takiego nie spodziewalam. Mieszkalam z nia przez
prawie 3 miesiace i nie zauwazylam niczego podejrzanego, co
odbiegaloby znacznie od normy. Nie zaprzecze, ze mogla miec jakies
problemy psychiczne, ale az takie, zeby od razu isc na oddzial
zamkniety
Dobrze sie zastanow i dokladnie przyjzyj sie kontaktom w rodzinie
dziewczyny.Jesli mowi,ze wszystko jest ok i zdarzy Ci sie
uczestniczyc w sytuacji,w ktorej nic nie bedzie ok-odejdz.
W rodzinie mojego partnera,brat choruje na schizofrenie,przeszlam
przez wiele rzeczy w zyciu ale gdyby nie
Znalazłam dwa takie przypadki chorób psychicznych w Biblii.
Pierwszy dotyczy króla Babilonu Nabuchodonozora ,który wpadł w obłęd na siedem
lat.Stało się to zgodnie ze snem ,który wyłożył mu prorok Daniel.
Jak donosi Biblia ,gdy postradał zmysły,odżywiał się trawą jak woły.
Daniela 4
czytając artykuły na temat boreliozy często spotyka się opinie, że
neuroborelioza daje czasem objawy choroby psychicznej trudne do powiązania
właśnie z boreliozą, ja najprawdopodobniej jestem takim przypadkiem, 7 lat
temu zdiagnozowano mi poważny zespół paranoidalny (zrezygnowano z np
"Normalność" (zwana tez czasem "chorobą przecietnosci")
jest jedną z najstraszliwszych chorob psychicznych naszego stulecia
(oraz wielu poprzednich) ktorą zainfekowane jest aktualnie
przynajmniej ok. 98 % mieszkancow naszego globu !
Choroba ta przybrala juz takie rozmiary,
ze sie o
Może posypią się na mnie gromy, ale mam duże wątpliwości co do dziedziczenia charakteru czy chorób. Zwłaszcza psychicznych, choć tych somatycznych pewnie też. Bo teraz będąc - nie boję się tego powiedzieć - po terapii przyglądam się relacjom ze swoją rodziną i widzę dlaczego musiałam zabić w sobie